Komentarze: 3
Długo nic nie pisałam bo niestety komputerek mam w serwisie, płyta padła, teraz siedze na firmowym laptopie Marcina więc też dużo nie napisze choć do opowiadania mam sporo:) powiem tylko tyle że po 3 latach siedzenia w domu - 2 tygodnie pracy- jestem wymemlana i padnięta jak mucha:) nio ale myśle że dam sobie rade:) Jak wróci mój kompuś do domku to nadrobie wszelkie zaległosci, w czytaniu waszych notek i ich komentowaniu, musze powiedzieć że troszku tęsknie za wami:)