same głupoty po alkocholu:)
Komentarze: 1
Właśnie siedze przed kompem i czytam fajny blog :) i tyle tam o piciu samemu że też nalałam sobie winka, qrcze ale mi smakuje:) Marcin wrócił szybciej ale co z tego jak i tak go nie ma, poszedł na pępkowe do kumpla, bo synek mu sie dzisiaj w nocy urodził, swoją droga nie lubie tej panienki co to jest żoną tego kumpla, taka sztuczna i uwielbia konwenanse - bllleeeeeeee heh ale ona mnie też nie lubi, bo kiedyś zaprosili nas do siebie a ja wtedy karmiłam piersią i byłam cała zalana mlekiem, więc poszłam do łazienki sie przebrac. Ha i po jakimś tam czasie dowiedziałam sie że jestem nie wychowana bo wchodze do kogoś do łazienki bez pytania -hahaha- (miała wtedy łazienke jeszcze przed remontem -chyba sie wstydziła:))))) nie wiem ale ja wychodze z założenia że jeśli kogoś zapraszam to normalnym jest że może korzystać z ubikacji jak i łazienki co by sobie np łapki umył, hmmm a może ona lubi jak sie jej bakterie roznosi lub inne mazie:))))))))))) Teraz ona będzie sie zalewać mlekiem:))) hihihi ciekawe czy będzie łazić z plamami na klacie:)))))))
Dodaj komentarz