Juz nie chce nic!!!
Komentarze: 0
Dochodze do wniosku że juz mi nie zależy, juz mam dość upomminania sie o każdy gest czułości, o sex, o rozmowe, już nie chce nic, dosłownie nic. Po co mam meczyć siebie i jego? Po co? Jeśli on nie potrzebuje, to jaki jest w tym sens? Czasami czuje jak bym mu sie narzucała. W tym związku nie dość że czuje sie samotna to jeszcze uwięźiona, tak bym chciała sie rozejść, bo wtedy bym była tylko samotna. eeech..........
Dodaj komentarz