cze 22 2003

Koniec z użalaniem!


Komentarze: 4

tak sobie teraz myśle że nie mam prawa czuć sie nieszczęśliwa, nie mam prawa użalać sie nad sobą, bo niby co takiego strasznego przytrafiło mi sie w życiu?! Czytam codziennie blogi a w szczególności do jednego mnie bardzo ciągnie. Czytając go jest mi wstyd i mam wyżuty sumienia, że użalam sie.

Strasznie wczułam sie w życie autora tego bloga, razem z nim płacze, razem sie śmieje (choć ostatnio rzadko). Czuje jak bym znała tą osobe.

niusia : :
a g u l i n k a
24 czerwca 2003, 12:04
mam pewne podejrzenia, ale może się mylę, o którego bloga chodzi :(
23 czerwca 2003, 23:37
Gdzies w okolicy mieszka chlopak. Czarny, z jedna krotsza noga... tak dziwnie kuleje... jakis przykurcz miesni powoduje, ze jego reka zawsze w dziwny sposob przycisnieta jest do klatki piersiowej... Widze go od czasu do czasu kustykajacego po chodniku. Zawsze potem mam zajebisty dzien. To brzmi strasznie, wiem. Tylko, ze tak trudno pamietac, tak o z siebie, o tym jak wielkimi szczesciarzami jestesmy.
22 czerwca 2003, 13:36
Kamil dał upust złośliwości, ale rozumiem ciebie, nie jego! Literatura zawsze wywoływała śmiech i łzy, a jeśli autor (lub jak podejrzewam autorka) ma dar wkładania uczuć w słowa... I jeszcze jedno: uczucia są takie, jakie są, są częścią naszej osoby i mamy prawo je przeżywać (np. czuć się nieszczęśliwymi). Oczywiście pod warunkiem, że nie podejmiemy toksycznych działań(jak np. zatruwanie bliskich swoimi humorami). Na szczęście masz bloga, tutaj wszystko jest O.K.!
Kamil
22 czerwca 2003, 12:48
no racja, odwiedzanie codziennie strony z blogami zapewni Ci szczęśliwe i niemonotonne życie, pozdrawiam

Dodaj komentarz